We wtorek, 6 lutego po godzinie 12.30 dyżurny tyskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z tyskich trolejbusów doszło do awantury i aktów wandalizmu. W wyniku kłótni jeden z pasażerów strzelił w szyby pojazdu i uciekł z miejsca zdarzenia. Teraz mężczyzna podejrzany o oddanie strzałów w kierunku trolejbusu z pasażerami jest już w rękach policji.

Przypomnijmy, że w wyniku awantury jeden z pasażerów opuścił pojazd, a następnie strzelił w szyby pojazdu. Uszkodzeniu uległy trzy szyby - na szczęście przebywającym w pojeździe pasażerom nic się nie stało. Na miejsce wezwany został policyjny technik oraz grupa dochodzeniowo-śledcza. Zebrane zostały ślady w postaci odcisków palców oraz zabezpieczony został monitoring pojazdu, jak i monitoring miejski znajdujący się na terenie dworca PKP.

Po zdarzeniu z dnia 6 lutego policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali podejrzanego w tej sprawie 37-latka z Tychów w jego mieszkaniu. Śledczy zabezpieczyli broń pneumatyczną, która mogła służyć do popełnienia przestępstwa. Teraz będą mogli zweryfikować okoliczności tego zdarzenia nie tylko na podstawie zebranych materiałów, ale i na podstawie wyjaśnień podejrzanego. Zatrzymany może usłyszeć zarzut zniszczenia mienia.

- Oprócz tego policjanci sprawdzają czy sprawca nie naraził innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, dlatego w dalszym ciągu prosimy o zgłaszanie się do tyskiej komendy świadków tego zdarzenia - informują policjanci.

Zatrzymanemu mężczyźnie grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.